Grupa III

Cykl rozwojowy motyla

 

1.Witaj! W dniu dzisiejszym chcemy opowiedzieć Ci kilka ciekawostek o jednym z owadów zamieszkujących łąkę, czyli o motylu. Niektóre gatunki motyla mają bajecznie kolorowe skrzydła, niektóre z kolei są szarobure i niepozorne. Już wiesz, że ubarwienie skrzydeł motyla to są jego barwy ochronne i może on upodobnić się do kolorowych płatków kwiatów, do liści lub kory drzewa. Motyle żywią się nektarem kwiatów przez ssawkę - trąbkę, którą mają w miejscu pyszczka. Największy motyl na świecie może mieć nawet 28 cm szerokości skrzydeł – to mniej więcej tyle, ile wynosi odległość od końca palców Twojej dłoni do łokcia! Ale najciekawsze jest to, że motyl wylęga się z jajeczka i na początku wcale nie ma skrzydeł – jest gąsienicą, która po jakimś czasie cała owija się niteczką, którą wypuszcza z pyszczka; z tej niteczki powstaje kokon, czyli specjalny woreczek, który zwisa np. z łodygi albo gałęzi. Gąsienica siedząca w środku zamienia się w tym czasie w poczwarkę i owinięta tym kokonem dojrzewa, aż zamieni się w dorosłego motyla, który wydostaje się z kokonu i odfruwa.

2.Posłuchaj opowiadania, czytanego przez rodzica, które jest historią o pewnej nieco zarozumiałej i obrażalskiej gąsienicy:

 
W. Kozłowski „NIKT MNIE WIĘCEJ NIE ZOBACZY”

Gąsienica uważa się za bardzo piękna i nie ominęła ani jednej kropli rosy, żeby się w niej nie przejrzeć.
- Ach, co to za uroda! – szeptała, oglądając ze wszystkich stron swój pospolity pyszczek i wyginając grzbiet, żeby popatrzeć na dwa złociste prążki.
- Szkoda, że nikt nie zwraca na mnie uwagi!
Aż raz zdarzyło się, że po łące chodziła dziewczynka i zbierała kwiaty. Gąsienica czym prędzej wypełzła na największy kwiatek.
Dziewczynka spostrzegła ją i powiedziała:
- Co to za brzydactwo!
- Ach tak! – syknęła obrażona gąsienica.
- Wobec tego nikt, nigdy, nigdzie, za nic na świecie, w żadnym wypadku i w żadnych okolicznościach więcej mnie nie zobaczy! Daję na to słowo honoru, uczciwej gąsienicy! Skoro się dało słowo honoru – należy go dotrzymać, zwłaszcza kiedy się jest gąsienicą. I gąsienica wpełzła na drzewo. Z pnia na sęczek, sęka na gałąź, z gałęzi na gałązkę. Wyciągnęła z pyszczka jedwabną niteczkę i zaczęła się nią owijać. Snuje się niteczka, owija gąsienicę raz, drugi, trzeci, dziesiąty, setny... i wreszcie gąsienica zniknęła w miękkim jedwabnym kokonie.
- Och, jaka jestem zmęczona! – westchnęła – ale owinęłam się znakomicie. W kokonie było ciepło... i nudno. Gąsienica ziewnęła raz, potem drugi i zasnęła. Mijał dzień za dniem. Letni wietrzyk kołysał gałązką, szeleściły cicho liście, a obrażona gąsienica spała i spała.
Obudziła się wreszcie – widocznie słońce musiało mocno dogrzewać, bo w końcu upał był nieznośny.
- Muszę przewietrzyć trochę mój domek! – postanowiła i wyskrobała małe okienko w kokonie.
- Ach, jak pięknie pachną kwiaty, gąsienica wychyliła się nieco – nikt mnie tu wśród listków nie zauważy, co mam sobie żałować powietrza – pomyślała.
Wychyliła się jeszcze troszeczkę, znowu troszeczkę i... wypadła ze swojej kryjówki! Ale zamiast spaść z drzewa na ziemię uniosła się do góry.
I nagle na tej samej łące zobaczyła tę samą dziewczynkę – co za wstyd – pomyślała – że jestem brzydka, to nie moja wina, gorzej że teraz wszyscy będą mnie nazywać kłamczuchą. Dałam słowo honoru, że nikt mnie więcej nie zobaczy i słowa nie dotrzymałam.
Hańba! - Zrozpaczona upadła na trawę. A wtedy nadbiegła dziewczynka i zawołała:
- Ach, jaki piękny!
- Czyżby to o mnie mowa? – szepnęła zdziwiona gąsienica – zdaje się, że o mnie. I wierz tu ludziom! Dziś mówią tak a jutro zupełnie inaczej. Na wszelki wypadek przejrzała się jednak w kropli rosy.
- Cóż to takiego? W lusterku ktoś nieznajomy z długimi, bardzo długimi wąsami.
Wygięła grzbiet. Na grzbiecie są dwa piękne, kolorowe skrzydła!
- Patrzcie, patrzcie stał się cud – jestem motylem!
I kolorowy motylek poszybował wysoko nad łąką, bo przecież on nie dawał motylkowego słowa honoru, że nikt go nie ujrzy.

 

3.Przyjrzyj się obrazkom umieszczonym w karcie pracy (załącznik na dole strony) i poproś rodzica, żeby przeczytał Ci podpisy pod nimi. Upewnij się, że zapamiętałeś, co się dzieje od momentu, kiedy z jajeczka wylęga się gąsienica, aż do czasu, w którym motyl wydostaje się z kokonu i odfruwa. Następnie spróbuj ułożyć we właściwej kolejności obrazki w ćwiczeniu interaktywnym: https://learningapps.org/view12422406

 

4.Obejrzyj filmiki z propozycjami prac plastycznych:

https://youtu.be/WqGD8O-OXsQ

https://youtu.be/tv504iKoZ_o

 

5.Posłuchaj również piosenki i spróbuj nauczyć się ją śpiewać (pomocne w nauce mogą być słowa):

https://www.youtube.com/watch?v=EM-Gk01VRaI

 

Bal na łące

sł. i muz. T.Wójcik

 

I. Kiedy świeci słoneczko,

to na łące nad rzeczką

świerszcze stroją skrzypeczki

do wiosennej poleczki.

II. Dylu- dylu już grają,

grube bąki śpiewają,

myszki tańczą poleczkę,

sapią przy tym troszeczkę.

III. A trzy małe biedronki

nie chcą tańczyć tej polki

i czekają na walca,

aby tańczyć na palcach.

 

Ćwiczenia w ramach udzielania pomocy psychologiczno - pedagogicznej

Ćwiczenie słuchu fonematycznego „Posłuchaj i odgadnij” - zadaniem dziecka jest odgadnąć wyraz, który dorosły wymawia, dzieląc go na sylaby i zmieniając kolejność sylab  np. „tyl-mo”, „ka-mrów”, „ka-mysz”, „mak-śli”, „jąk-pa”, „ła-pszczo”, „ba-ża”, „cian-bo”.

 

                                                                                                        Powodzenia!